Trener Jakub Brzozowski: Wygrywamy dzisiejsze spotkanie, ale na pewno nie był to łatwy mecz. Dobrze go zaczęliśmy, szczególnie pierwsze 20 minut zagraliśmy bardzo dobrze i na pewno żałujemy, ze strzeliliśmy tylko jedną bramkę w tym okresie. Po tym czasie w nasze poczynania na boisku wkradło się trochę niedokładności przez co przeciwnik mógł wyrównać. Druga połowa to znowu pełna nasza kontrola tego spotkania, Unia rzadko przedostawała się na naszą połowę i w zasadzie nie oddała już żadnego strzału na bramkę. Nam udało się dołożyć jeszcze dwa trafienia i z Mysłowic wyjeżdżamy z kolejnymi 3 punktami. Dodatkowo po raz kolejny zachowujemy czyste konto z czego bardzo się cieszymy. Brawa dla wszystkich zawodników
Czytaj więcej: U13: 'Brawa dla wszystkich zawodników'' - kolejne zwycięstwo i kolejne czyste konto!
Trener Sławomir Podlas: Bardzo dobry, emocjonujący mecz z wieloma sytuacjami bramkowymi dla obydwu drużyn. My mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze, zdecydowanie dominowaliśmy na boisku. W pierwszych 20 minutach dzięki wysokiemu pressingowi doprowadziliśmy do trzech 100% sytuacji, których niestety nie wykorzystaliśmy. Później do głosu doszedł przeciwnik, który stwarzał sobie, może nie tak jak my 100%, ale na pewno dogodne sytuacje, by wyjść na prowadzenie. Pierwsza polowa chociaż w większości pod nasze dyktando zakończyła się bezbramkowym remisem. Po przerwie, po wprowadzenie zmian i korekt na niektórych pozycjach, znów wróciliśmy do dobrej gry i dominacji, a swoja wyższość w tym meczu potwierdziły zdobyte dwie ładne bramki. Chłopcy dziś zagrali bardzo solidnie, konsekwentnie, dobrze w defensywie, byliśmy groźni z przodu, a przede wszystkim włożyliśmy w mecz cale serducho i ogromne zaangażowanie. Dziękuję chłopcom za walkę i życzę wszystkim Wesołych Świąt.
Czytaj więcej: U12: ''Chłopcy zagrali bardzo solidnie'' - Domowe zwycięstwo ze Spartą!
Trener Sławomir Podlas: Bardzo dobry, fajny mecz, który rozpoczęliśmy od szybko strzelonej bramki. Dziś zdecydowanie lepiej niż ostatnio graliśmy dokładnie piłka. Spokojnie tworzyliśmy sytuacje bramkowe, które jak widać po wyniku często zamieniliśmy na gole. Chłopcy zagrali bardzo mądrze, dobrze realizując zadania na swoich pozycjach, jak i w poszczególnych formacjach. Dziękuję chłopakom za dobrze wykonaną prace na boisku i ogromne zaangażowanie w grę. BRAWO !!!
Czytaj więcej: U12: ''Dziękuję za dobrze wykonaną pracę'' - Pewne domowe zwycięstwo
Trener Daniel Tukaj: Niestety to wyjazdowe spotkanie, od początku, nie potoczyło się po naszej myśli, ale kolejny raz byliśmy zbyt mało zdeterminowani by wygrać to spotkanie. Na pewno zagraliśmy bardzo słabą pierwszą połowę, już w drugiej minucie straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik. Pomimo jednak nie do końca zadowalającej gry udało nam się zdobyć bramkę i na przerwę schodziliśmy remisując jeden do jednego. W przerwie dokonaliśmy zmiany bramkarza jednak jak się okazało była to kluczowa sytuacja meczu, ponieważ już w drugiej minucie, po błędzie w rozegraniu Kuba Grum otrzymał czerwoną kartkę i nie dość, że musieliśmy grać dziesiątkę, to w bramce musiał stanąć zawodnik z pola. Od tej pory nasze działania skupiły się jedynie na działaniach defensywnych i niestety pomimo dużego zaangażowania całej drużyny w końcówce meczu straciliśmy kolejne bramki. To jeszcze nie były wszystkie złe wiadomości, gdyż po meczu okazało się, że Fabian Maroń, który zastąpił naszych bramkarzy złamał palec u ręki. Także na pewno nie będziemy milo wspominać tego wyjazdu, ale pracujemy dalej i po świętach postaramy się wrócić na zwycięską ścieżkę.
Czytaj więcej: U17: ''Nie będziemy miło wspominać tego wyjazdu'' - Pechowy mecz w Częstochowie
Trener Piotr Bogusz: Mecz mimo porażki zdecydowanie na naszą korzyść. Byliśmy zespołem lepszym, ale niestety w pierwszej połowie przytrafił nam się błąd przy wyprowadzaniu piłki, po którym straciliśmy gola. Nie podłamało nas to jednak i tworzyliśmy sobie dogodne sytuacje bramkowe, których nie wykorzystywaliśmy, nie potrafiliśmy więc zdobyć bramki wyrównującej, a następnie kolejnej, która udokumentowałaby naszą przewagę. Samo spotkanie na duży plus. Chłopcy zagrali dobry mecz, z którego możemy być zadowoleni.
Czytaj więcej: U15: ''Samo spotkanie na duży plus'' - Trampkarze przegrywają w Jaworznie
Trener Igor Łukasik: Weszliśmy bardzo dobrze w to spotkanie, bo w 6 minucie meczu prowadziliśmy już 2:0. Obie bramki były bardzo ładne. Później niestety dostosowaliśmy się do przeciwnika i było to średnie spotkanie w naszym wykonaniu. Przed przerwą udało się wyprowadzić świetny kontratak i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:0. Druga połowa była również średnia w naszym wykonaniu. W dniu dzisiejszym było wiele niedokładności i nasza gra była bardzo szarpana. Wydarzeniem wartym odnotowania był dzisiejszy debiut najmłodszego zawodnika w naszej drużynie, który jest z rocznika 2007 Roberta Łukowiaka.
Najbliższe kilka dni będzie obfitować w sporą liczbę emocji sportowych związanych z drużynami naszej akademii. Prawdziwą gratką dla wszystkich fanów piłki nożnej będzie 13 spotkań piłkarskich, z których aż 7 rozegra się na chorzowskich boiskach.
Trener Mateusz Michalik: Kibice zobaczyli dzisiaj ciekawe widowisko. Ogromnym pozytywem był fakt, że obydwie drużyny zagrały otwarty futbol i dążyły do zdobywania bramek. Trzeba pochwalić drużynę Piasta, która zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i w wielu fragmentach decydowała o prowadzeniu gry i obliczu spotkania. Ja pomimo dwóch straconych bramek cieszę się, że tworzyliśmy dzisiaj monolit. Na pewno w naszej grze było widać ogromne chęci, determinację i walkę do ostatnich sekund. Były fazy w meczu, gdzie brakowało zimnej krwi, lepszej kontroli nad piłką, optymalnej decyzji, a za bardzo chcieliśmy wszystko zrobić emocjami. Wynik remisowy możemy uznać za sprawiedliwy patrząc na ilość stworzonych sobie sytuacji z obu stron.
Czytaj więcej: U19: ''Wynik należy uznać za sprawiedliwy'' - Remis w derbach makroregionu
W najbliższe wakacje, jak co roku, nasze drużyny udadzą się na zgrupowania, gdzie będą szlifować formę przed startem rundy jesiennej. Poniżej prezentujemy najważniejsze informacje.
Trener Szymon Tutaj: Może kontrowersyjnie jednak uważam, że był to chyba nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Mimo braków kadrowych i dużej rotacji w składzie ze względu na liczne kontuzje zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Kontrolowaliśmy przebieg gry przez cały mecz. Praktycznie nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na wejście na naszą połowę. Graliśmy składnie piłką, cierpliwie budowaliśmy akcje. Nieźle wyglądaliśmy w pojedynkach 1v1. Niestety warunki fizyczne przeciwnika z sukcesem uniemożliwiały nam postawienie tej kropki nad ''i''. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z wymagającymi obrońcami już prawie przy finalizacji akcji. Mimo to stworzyliśmy sobie kilka okazji, niestety zmarnowanych. Brawa należą się dla całej drużyny, która mimo że przetrzebiona kontuzjami grała na bardzo wysokim poziomie z mocnym przeciwnikiem
Trener Piotr Bogusz: Mecz w początkowych fazach bardzo wyrównany. W pierwszej połowie nie potrafiliśmy udokumentować przewagi. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. W drugiej połowie po drobnych roszadach zdobyliśmy w końcu gola i mogliśmy grać swobodnie, czego owocem były kolejne bramki. Trzeba przyznać, że było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu z czego się bardzo cieszymy.
Czytaj więcej: U15: ''Zagraliśmy dobre spotkanie'' - domowa wygrana trampkarzy
Trener Daniel Tukaj: Przegrywamy dzisiaj 2:1 i trzeba powiedzieć, tylko 2:1. Porażka mogłaby być większa, gdyby nie postawa naszego bramkarza, który kolejny raz jest najmocniejszym punktem zespołu. Niestety zrobiliśmy zbyt mało, żeby wygrać dzisiejszy mecz. Stworzyliśmy sobie przede wszystkim zbyt mało sytuacji bramkowych. Można powiedzieć, że wykazaliśmy się 100% skutecznością, bo wykorzystaliśmy jedyną wypracowaną sobie sytuację. Było dużo nieporadności w grze obronnej. Na pewno zabrakło zaangażowania i większej wiary w zwycięstwo. Te dwa aspekty zaważyły w głównej mierze na dzisiejszej naszej postawie i porażce.
Czytaj więcej: U17: ''Zabrakło wiary w zwycięstwo'' - Porażka w derbowym starciu
Trener Mateusz Michalik: Niestety przegrywamy w meczu na szczycie. Miedź zaprezentowała się z dobrej strony i była skuteczna o tą jedną bramkę więcej. Boisko nie pozwalało dzisiaj na kreatywną grę i akcje wielopodaniowe. Dużo było gry kontaktowej, fauli, a za mało płynności i efektownego futbolu. Wiedzieliśmy jakie są atuty gospodarzy i potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Zagraliśmy solidny mecz i w 38 min po fazie przejściowej wyszliśmy na prowadzenie po precyzyjnym uderzeniu Roguły. Kontrolowaliśmy grę aż do 75 min- wtedy po rzucie rożnym straciliśmy wyrównującego gola. Niestety Miedź poszła za ciosem, a my wypadliśmy z rytmu i w kolejnej minucie dostaliśmy drugą bramkę. Z przebiegu meczu myślę, że remis byłby sprawiedliwy, ale w końcowym rozrachunku liczy się ilość zdobytych bramek.
Czytaj więcej: U19: ''Kontrolowaliśmy mecz do 75 minuty'' - Porażka w meczu na szczycie
Trener Igor Łukasik: Spodziewaliśmy się, że w Bielsku spotkają się ze sobą dwa wyrównane zespoły i znalazło to swoje odzwierciedlenie na boisku. Spotkanie było bardzo wyrównane, oba zespoły walczyły o każdy centymetr boiska. Było to spotkanie, które nie obfitowało w dużą ilość sytuacji bramkowych. Im dłużej trwał ten mecz tym coraz bardziej rosło przekonanie, że kto zdobędzie bramkę ten, ten mecz wygra. Niestety tym zespołem, który wykorzystał swoje okazje był Rekord i trzeba przyznać, że był dzisiaj zespołem solidniejszy i przede wszystkim popełniającym mało błędów. Chciałbym podziękować chłopakom za to ile włożyli zdrowia i sił w to spotkanie.
Trener Igor Łukasik: Myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że było to najlepsze spotkanie w rundzie wiosennej w wykonaniu chłopaków. Bardzo cieszy fakt, że od 1 do 90 minuty chłopcy nie pozwolili rozwinąć skrzydeł drużynie przeciwnej. Oprócz bardzo dobrej gry w pressingu dołożyliśmy dzisiaj przyzwoitą grę w piłkę. Były momenty, kiedy naprawdę długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Na uwagę zasługuje fakt, że wszystkie cztery bramki zdobyliśmy po bardzo ładnych dla oka akcjach. Dzisiejsze zwycięstwo dedykujemy naszemu koledze z drużyny - Mateuszowi Taladze, który na środowym treningowy nieszczęśliwie złamał nogę. Mateusz, jesteśmy z Tobą i wracaj do zdrowia.
Trener Jakub Brzozowski: Był to dobry mecz w naszym wykonaniu, od początku do końca kontrolowaliśmy jego przebieg. W pierwszej połowie dochodziliśmy do pola karnego przeciwnika, ale często zabrakło, albo ostatniego podania, albo odpowiedniego wykończenia danej sytuacji. W drugiej połowie zdecydowanie poprawiliśmy ten element i stąd też aż 6 bramek. Cieszymy się, że po dwóch kolejkach mamy komplet zwycięstw, ale dodatkowym powodem do radości jest również to, że nie straciliśmy jeszcze żadnej bramki. Gratulacje dla całej drużyny
Czytaj więcej: U13: ''Kontrolowaliśmy to spotkanie'' - młodzicy znów górą! /FOTO/