Trener Daniel Tukaj: Przegrywamy 3:0 i trzeba powiedzieć, że jest to zasłużona porażka, oddając dwa cale strzały w całym meczu nie można liczyć na zwycięstwo. Przede wszystkim odstawaliśmy od przeciwnika warunkami fizycznymi, no i jakość piłkarska nie była taka jaką byśmy chcieli widzieć. Pierwsza połowa nie wskazywała jeszcze na taką porażkę, gra głównie toczyła się w środku pola, jedyny błąd pod koniec pierwszej połowy spowodował utratę bramki. Niestety druga połowa była jeszcze słabsza w naszym wykonaniu. Brakowało nam wiary, jakości. Usprawiedliwieniem może być fakt że graliśmy w 90% rocznikiem 2007. Miejmy nadzieję, że ta porażka pozwolili wyciągnąć wnioski aby w przyszłości takie mecze się nie zdarzały.
Czytaj więcej: U17: ''Jest to zasłużona porażka" - Juniorzy młodsi przegrywają w Katowicach
Trener Daniel Tukaj: Przed meczem uświadomiliśmy zawodników, że zaczynają się powoli mecze, w których każdy musi pokazać swoją przydatność w przyszłym sezonie; ewentualnie w juniorach starszych lub by pozostać w ogóle w naszym klubie! Odpowiedź: w meczu derbowym 1:4 do przerwy, trzy prośby o zmianę w przerwie, 2:6 wynik końcowy, brak jakiejkolwiek żółtej kartki?!
Czytaj więcej: U17: ''Każdy musi pokazać swą przydatność" - Porażka w derbach Chorzowa
Trener Damian Łukasik: Można powiedzieć, że mecz dwóch różnych połów w naszym wykonaniu. W pierwszej części spotkania nasza gra przypominała trochę postawę z ubiegłego tygodnia, gry przegraliśmy w Knurowie. Na szczęście na drugą połowę wychodzimy z większą koncentracją i zaangażowaniem, co poskutkowało zdecydowanie lepszą lepszą grą. To wszystko pozostaje jednak w cieniu smutnej sytuacji z tego spotkania, mianowicie nasz zawodnik Dominik Molerus doznał poważnej kontuzji - złamania obojczyka. Dominikowi życzymy szybkiego powrotu na boisko i oczywiście dedykujemy mu zwycięstwo.
Czytaj więcej: U14: ''Zwycięstwo dedykujemy Dominikowi'' - Trampkarze młodsi wygrywają w Piekarach
Trener Jakub Brzozowski: Był to nasz najgorszy mecz w całym sezonie, od początku spotkania nic nam nie wychodziło, nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce, nie wykonywaliśmy ruchu bez piłki i przegrywaliśmy większość pojedynków. W drugiej połowie obraz gry minimalnie się zmienił, ale dalej to Podbeskidzie wyglądało na zespół, któremu bardziej zależy na zwycięstwie. Przegrywamy i na pewno będziemy chcieli się szybko zrehabilitować w kolejnym meczu i przede wszystkim zmienić swój styl gry, bo tak jak mówiłem na początku, dzisiaj zdecydowanie był to nasz najsłabszy mecz w całym sezonie.
Czytaj więcej: U17:"Nic nam nie wychodziło'' - Wyjazdowa porażka w Bielsku Białej
Trener Adrian Bury: Za nami kolejny mecz ligowy, który możemy zaliczyć do udanych. Od początku do końca spotkania mieliśmy całkowitą kontrolę nad jego przebiegiem. Co najważniejsze potrafiliśmy się utrzymać przy piłce i cierpliwie konstruować akcje bramkowe. W chłopcach widać dużą chęć grania i zaangażowanie z czego bardzo się cieszę. Liczę, że w kolejnych meczach będziemy udowadniać swoją dobrą dyspozycję.
Czytaj więcej: U13: ''Mecz można zaliczyć do udanych'' - Wysokie zwycięstwo na Kresach
Trener Jan Sochań: Graliśmy mecz z zespołem, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale przeciwnicy wyszli bardzo odważnie. Trener drużyny przyjezdnej mówił, że dla jego chłopców jest to bardzo ważne spotkanie, bo grają z Ruchem Chorzów. Będzin od początku podszedł wysokim pressingiem, niejednokrotnie zmuszali nas do dłuższego podania. Przez długi czas prowadziliśmy, ale ostatnie 20 minut graliśmy jednego zawodnika mniej z powodu kontuzji i wykorzystaniu już wszystkich zmian. Grając w niedowadze daliśmy sobie wbić bramkę na 2:2. W ostatniej akcji meczu, po rzucie rożnym udało się zdobyć bramkę, która dała nam zwycięstwo i wygraliśmy ten mecz, który był trudny, ale nie ze względu na warunki postawione przez przeciwnika, ale przez wysoką temperaturę, która sprawiała, że chłopcy w końcówce spotkania mieli już problemy motoryczne.
Czytaj więcej: U16: ''Wygraliśmy trudny mecz'' - Zwycięstwo po golu w doliczonym czasie gry!
Trener Piotr Bogusz: Spotkanie z Rekordem na małym, specyficznym boisku było dobre w naszym wykonaniu, szczególnie pierwsza połowa. Dobrze operowaliśmy piłką, jednak nie potrafiliśmy zdobyć bramki, choć mieliśmy ku temu okazje. Niestety dobrze w tym meczu dysponowany był bramkarz drużyny gospodarzy. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Większość działań toczyła się jednak na połowie przeciwnika. Niestety po stałym fragmencie gry tracimy niefortunnie bramkę. Od tego momentu jeszcze bardziej dążymy do zdobycia gola i można powiedzieć, że otwieramy się. Po jednej z kontr drużyna Rekordu zdobyła drugiego gola, a my można powiedzieć dostajemy tlenu około 5 minut przed końcem spotkania i zdobywamy gola kontaktowego. Właściwie w 85 minucie mamy rzut rożny, nasz bramkarz, który zawędrował już w pole karne rywala, przedłużył głową dośrodkowanie do jednego z naszych zawodników, który ładnym strzałem pokusił się o zdobycie bramki, ale niestety jego strzał został zatrzymany przez ofiarną interwencję obrońcy na linii bramkowej. Mecz był dobrym widowiskiem dla kibiców, gratulacje dobrej postawy dla obydwu zespołów.
Czytaj więcej: U15: ''Mecz był dobrym widowiskiem" - Rekord górą w starciu trampkarzy
Trener Piotr Bogusz: W spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec chłopcy pokazali się z dobrej strony. Grając wysokim pressingiem starali się szybko odbierać piłkę na połowie przeciwnik. W pierwszej połowie stworzyliśmy dwie dogodne sytuacje, niestety nie padły po nich bramki. Natomiast zawodnicy z Sosnowca po dobrze rozegranym rzucie rożnym zdobyli prowadzenie. Od początku drugiej połowy zdobyliśmy przewagę w środku pola, zagrażając coraz mocniej bramce przeciwnika. Tym razem po dwóch dobrze wykonanych i sfinalizowanych rzutach rożnych to my zdobywamy bramki i wychodzimy na prowadzenie w tym zaciętym i wyrównanym spotkaniu. Podziękowania dla całej drużyny za grę i kolektyw.
Czytaj więcej: U15: ''Chłopcy pokazali się z dobrej stron" - Trzy punkty zdobyte na Kresach
Trener Mateusz Michalik: Wracamy z wyjazdu z kompletem punktów. Trzeba przyznać, że przez całe spotkanie kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe i tylko sporadycznie pozwoliliśmy przeciwnikowi przedostać się pod naszą bramkę. Spotkanie możemy ocenić na plus pod względem budowania ataku pozycyjnego, utrzymania się przy piłce czy możliwości wykorzystywania wolnej przestrzeni. Tempo meczu co prawda nie było zbyt porywające, natomiast trzeba pochwalić chłopaków za poziom koncentracji, pozytywnego mentalnego nastawienia i szukania swoich szans żeby przedrzeć się przez obronę niską przeciwnika. Za tydzień spotkanie z liderem, Odrą Opole i myślę, że każdy w drużynie będzie chciał udowodnić kto jest lepszy.
Czytaj więcej: U19: ''Trzeba pochwalić chłopaków'' - Zwycięstwo juniorów w Prószkowie
Trener Mateusz Michalik: Możemy pogratulować drużynie Odry zasłużonego zwycięstwa oraz awansu do ligi centralnej, bo tak naprawdę już jedną nogą są blisko tego sukcesu. Co do samego spotkania na pewno w pierwszej połowie toczyliśmy wyrównany bój. Dobrze organizowaliśmy się w defensywie, nie pozwalaliśmy na wiele przeciwników i potrafiliśmy momentami przejąć inicjatywę. Przed przerwą nie ustrzegliśmy się dwóch błędów w kryciu po rzutach rożnych i niestety w przeciągu kilku minut straciliśmy dwa gole. Po przerwie wyszliśmy mocno zmobilizowani i po kombinacyjnej akcji oraz precyzyjnym uderzeniu głową zdobyliśmy kontaktową bramkę. Nie potrafiliśmy pójść za ciosem i tego wykorzystać, a nasza niefrasobliwość w obronie pola karnego spowodowała, że to Odra podwyższyła prowadzenie. Na pewno trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu, przeanalizować co było naszym atutem, a gdzie mieliśmy największe deficyty żeby móc skutecznie powalczyć w kolejną sobotę w meczu derbowym z GKSem Katowice.
Czytaj więcej: U19: ''Trzeba wyciągnąć wnioski'' - Odra lepsza w starciu makroregionu
Trener Adrian Bury: Mam poczucie, że mogliśmy więcej wyciągnąć z tego meczu. Szybko objęliśmy prowadzenie, jednak po dwóch naszych błędach straciliśmy dwa gole i musieliśmy gonić wynik. Tuż przed przerwą udało się wyrównać i po wznowieniu gry w drugiej połowie wynik wciąż pozostawał otwartą sprawą. Piast w drugiej części osiągnął optyczną przewagę, jednak wciąż byliśmy w grze o pełną pulę punktów. Niestety kolejny raz sprezentowaliśmy rywalom gola po błędzie w rozegraniu piłki. Próbowaliśmy doprowadzić do wyrównania, ale brakowało nam może trochę spokoju, ponieważ wiele razy gubiliśmy piłkę przy dobrej szansy po kontrze lub nasze podania były niecelne. Wydaje mi się, że zabrakło nam również świeżości, w postaci zawodników, którzy mogliby pojawić się na boisku z ławki, bo mieliśmy bardzo ograniczone manewry na tym polu. Dwa ostatnie gole straciliśmy już w samej końcówce meczu, kiedy resztkami sił próbowaliśmy odwrócić losy meczu. Na pewno nie można odmówić nam dzisiaj zaangażowania i realizacji nakreślonych celów. Popełniliśmy jednak zbyt wiele błędów, za które zostaliśmy skarceni.
Czytaj więcej: U12: ''Popełniliśmy zbyt wiele błędów'' - Wracamy z Gliwic na tarczy
Trener Damian Łukasik: Uczciwie trzeba przyznać, że drużyna Stadionu była dzisiaj lepsza i wygrała zasłużenie. Przeciwnik prezentował się lepiej głównie pod względem piłkarskich umiejętności indywidualnych. Trzeba też przyznać, że my dzisiaj mieliśmy jedynie momenty dobrej gry, a to zdecydowanie za mało. Zabrakło nam dzisiaj takiej prawdziwej woli zwycięstwa, która pozwoliłaby niwelować pewne braki i napędzała do zdobywania bramek. Przejmowaliśmy nawet inicjatywę nad meczem, ale nie potrafiliśmy stworzyć sobie na tyle klarownej sytuacji żeby zdobyć gola.
Czytaj więcej: U14: ''Zabrakło woli zwycięstwa'' - Derbowa porażka trampkarzy młodszych
Trener Adrian Bury: Myślę, że spotkanie stało na dobrym poziomie, głównie za sprawą sytuacji bramkowych, które stworzyły sobie obydwa zespoły. Wynik tak naprawdę do końca pozostawał otwartą sprawą i uważam, że podział punktów jest sprawiedliwy. Jeśli chodzi o nas, to dobrze prezentowaliśmy się na płaszczyźnie techniczno - taktycznej i czuliśmy się pewnie przy rozgrywaniu akcji. Niestety zabrakło nam w tym meczu większej pazerności w grze ofensywnej. Często dochodziliśmy do pola karnego przeciwnika i brakowało nam decyzji o strzale lub wyjścia na wolne pola do zagrania prostopadłego. Niemniej czujemy się zadowoleni z naszych poczynań. Każdy zawodnik włożył maksimum zaangażowania w ten mecz. Dziękujemy drużynie UKSu za to spotkanie i życzymy powodzenia w dalszej ligowej batalii.
Trener Adrian Bury: Za nami udane spotkanie, w którym mogliśmy oglądać dobrą grę naszej drużyny. Może czasem graliśmy jednostajnie, jednak nie ulega wątpliwości, że cały czas dominowaliśmy w statystyce posiadania piłki. Nie przywiązujemy do tego dużej wagi, jednak kolejny raz w tym sezonie udało nam się nie stracić bramki, co jest odzwierciedleniem odpowiedniej i konsekwentnej postawy po stracie piłki oraz dobrą dyspozycją bloku defensywnego i bramkarzy. Gratulacje dla całej drużyny za dzisiejszą kanonadę strzelecką.
Czytaj więcej: U13: ''Gratulacje dla całej drużyny" - Młodzicy zwyciężają w Katowicach
Trener Piotr Bogusz: Mecz z Tychami był dobry w naszym wykonaniu. Zabrakło jednak postawienia przysłowiowej ,,kropki nad i" czyli zdobycia bramki. Stworzyliśmy sobie dosyć dużo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Fajnie wyglądaliśmy w pierwszych dwudziestu minutach spotkania. Końcówka pierwszej połowy mówiąc prosto była średnia w naszym wykonaniu. Druga Połowa już zdecydowanie cała lepsza. Prowadziliśmy grę, ale tak jak powiedziałem na wstępie, zabrakło nam tego, aby piłka wpadła do siatki. Dziękuję wszystkim zawodnikom za to spotkanie.
Czytaj więcej: U15: ''Zabrakło postawienia kropki nad i" - Domowy remis trampkarzy
Trener Daniel Tukaj: Drużyna gości przyjechała z nastawieniem na obronę od początku grała w niskim pressingu i troszeczkę mieliśmy z tym problem. Trudno było nam się przedostać do pola karnego przeciwnika. Wszystkie akcje były rozbijane przez drużynę z Tychów na 30 metrze przed ich bramką. Goście natomiast próbowali zagrozić nam szybkimi kontrami, niestety pierwsza taka akcja przyniosła im powodzenie i musieliśmy gonić wynik. Do przerwy udało nam się zdobyć bramkę kontaktową. Po małych roszadach w składzie bardzo dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę, gdzie zdobyliśmy szybko bramki, dzięki czemu gra stało się bardziej otwarta i mogliśmy stwarzać sobie kolejne sytuacje bramkowe. Myślę, że wynik mógł być dużo wyższy jednak podobnie jak w poprzednich meczach byliśmy bardzo nieskuteczni.
Czytaj więcej: U17: ''Dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę" - GKS Tychy pokonany na Kresach