Trener Łukasz Joniec: Przegrała dzisiaj drużyna, która miała więcej z gr i lepiej operowała piłką. Na połowie przeciwnika zabrakło jednak wykończenia i stworzenia większej ilości sytuacji podbramkowych. Nasze akcje kończyły się pod polem karnym przeciwnika i szkoda, bo ładnie operowaliśmy piłką. Mecz rozpoczął się dla nas źle, bo już w trzeciej minucie po sekwencji błędów w obronie straciliśmy bramkę. To nas trochę podłamało. Chcieliśmy jak najszybciej doprowadzić do remisu, ale to się nie udało. Graliśmy swoje, budowaliśmy akcje, ale żadna nie przyniosła efektu, nawet "sam na sam" Staniszewskiego. W ostatniej minucie Grunwald zdobył drugiego gola i przegraliśmy to spotkanie.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Tak czasem bywa'' - z Rudy wracamy bez zdobyczy punktowej
Przed nami piękny, słoneczny weekend, podczas którego rozegramy dziewięć spotkań ligowych. W pięciu z nich wystąpimy w charakterze gospodarzy, natomiast w pozostałych w roli gości.
Rozgrywki ligowe inaugurują również najmłodsze drużyny - Zespół orlików młodszych z rocznika 2008 występujący w lidze piątej oraz, po raz pierwszy w tym sezonie, drużyna orlików z rocznika 2007, która rozpocznie rywalizację od ligi siódmej. Te dwie drużyny rozegrają swoje mecze w poniedziałek oraz wtorek.
Sportowych emocji na pewno nie zabraknie, tym bardziej, że czekają nas między innymi pojedynki derbowe z Górnikiem Zabrze, UKS-em Ruch Chorzów czy też Stadionem Chorzów.
Zachęcamy do zapoznania się harmonogramem naszych spotkań na najbliższy weekend i, oczywiście, czynnego kibicowania!
Czytaj więcej: Pięć dni, dwanaście meczów - komplet drużyn na ligowych boiskach
Polonia Bytom - Ruch Chorzów 2:3 (2:0)
Bramki: Sęk, Letkiewicz, Skwierczyński
Skład I połowa: Kmiecik, Myszor, Pastuszka, Goleśny, Danielowski, Skwierczyński, Surlej, Tukaj, Machura,
Skład II połowa: Szkutak, Myszor, Pastuszka, Wollny, Goleśny, Ryszczyk, Sęk, Letkiewicz, Danielowski
Trener Sławomir Podlas: Niestety, nie podołaliśmy dzisiaj Górnikowi. Myślę, że nie podnieśliśmy się jeszcze psychicznie po ostatniej wysokiej przegranej z Rekordem. Do tego doszły problemy kadrowe - trzech naszych zawodników doznało w ostatnim meczu poważnych kontuzji, a dwóch innych wyjechało na zgrupowanie reprezentacji Polish Soccer Skills. Graliśmy więc w osłabieniu, bo tych pięciu zawodników to trzon naszej drużyny i często decydują oni o obliczu spotkania.
Czytaj więcej: U15/2003 I: ''Nie sprostaliśmy Górnikowi'' - zabrzanie górą w derbach
Trener Piotr Bogusz: Dobrze rozpoczęliśmy ten mecz, staraliśmy się być blisko i grać agresywnie. Po ładnej akcji całego zespołu Nowiński zdobył po strzale z dystansu bramkę, po której dalej szliśmy za ciosem mając trzy stuprocentowe sytuacje. Mogliśmy ustawić ten mecz, niestety piłka nie wpadła do bramki. Po rzucie wolnym straciliśmy przypadkową bramkę, a cztery minuty później kolejną. To podcięło nam skrzydła. Próbowaliśmy, szukaliśmy swoich szans - niestety nie przynosiło to skutku.
Czytaj więcej: U12/2006: ''Szkoda, bo nie byliśmy słabsi'' - w derbach bez punktu
Trener Damian Łukasik: Dobry mecz w naszym wykonaniu, szczególnie pierwsza połowa, która zakończyła się pewnym prowadzeniem 7:1. Zagraliśmy agresywnie i szybko, co nie było łatwe, ponieważ mecz odbywał się na naturalnym boisku, które było pełne dziur i nierówności. Chwała chłopakom za to, że dali sobie z tym radę. Przed przerwą stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych. Akcje często były składne, zagrane z pierwszej piłki czym kompletnie zaskoczyliśmy przeciwnika, który nie był w stanie się nam przeciwstawić.
Czytaj więcej: U14/2004: ''Kompletnie zaskoczyliśmy przeciwnika" - kanonada strzelecka w Gliwicach
Trener Daniel Tukaj: Dzisiaj oglądaliśmy mecz, który miał dwa oblicza. Pierwsza połowa była w miarę wyrównana i choć to nie my prowadziliśmy grę, na pewno mieliśmy więcej sytuacji bramkowych. Już w pierwszych minutach dwie stuprocentowe sytuacje zmarnował Kuzera, a później w podobny sposób zachował się Baron. Gospodarze mogli się cieszyć z remisowego wyniku do przerwy. Myślę, że gdybyśmy wyszli na prowadzenie w pierwszej połowie, ten mecz zakończyłby się innym wynikiem. W drugiej części meczu błędy w ustawieniu w defensywie sprawiły, że Piast wyszedł na prowadzenie. Już pierwsze bramka podcięła nam skrzydła. Pomimo niekorzystnego wyniku pokazaliśmy jednak, że potrafimy grać i kreować sytuacje bramkowe.
Czytaj więcej: U17/JM I: ''To dla nas za wysoki wymiar kary'' - przegrana z Piastem
W dniu dzisiejszym swoje 31. urodziny obchodzi trener Marcin Polok, który w naszej Akademii odpowiada za szkolenie trampkarzy U-15 oraz grupy naborowej U-7.
Z tej okazji spieszymy z życzeniami zdrowia, pomyślności i szczęścia w życiu prywatnym, jak i zawodowym, a na co dzień jak najmniej trosk i jak najwięcej powodów do uśmiechu.
Wszystkiego Najlepszego!
W najbliższy weekend, ze względu na Święta Wielkanocne, nie odbędą się żadne mecze ligowe.
W tym tygodniu, a dokładnie jutro, na murawę wybiegnie jednak jeszcze pięć naszych zespołów, natomiast dzisiaj, z Piastem Gliwice, mierzą się juniorzy młodsi z I Ligi Wojewódzkiej.
Oto z kim zmierzą się nasze zespoły:
U-19 I Wojewódzka Liga Juniorów Starszych
29.03, godz. 11.00 Bytomski Sport Polonia Bytom - Ruch Chorzów (boisko Szombierki Bytom)
U-17 Liga Centralna
29.03, godz. 12.30 Miedź Legnica - Ruch Chorzów
Czytaj więcej: Weekend wolny od meczów - jutro pięć spotkań o ligowe punkty
Trener Mateusz Michalik: Cieszymy się, że zdobyliśmy trzy punkty na ciężkim terenie i z wymagającym przeciwnikiem. W pierwszej połowie wydawało się, że kontrolujemy przebieg spotkania, bo mieliśmy więcej z gry, stworzyliśmy kilka klarownych sytuacji do zdobycia bramki, jednak wynik brzmiał 0:0. Po przerwie, po kombinacyjnym rozegraniu rzutu rożnego udało się nam zdobyć gola i można powiedzieć, że od tego momentu zaczęło brakować w naszych poczynaniach spokoju. W końcówce meczu mogliśmy się pokusić o podwyższenie wyniku za sprawą Rudka, jednak ten w sytuacji "sam na sam" strzelił obok bramki.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Emocji nie brakowało do samego końca'' - Niebiescy wzięli rewanż na Miedzi
"Nawiązując do mojej wypowiedzi pomeczowej z dnia 25 marca, chciałbym wyjaśnić, iż moim celem nie było obrażenie drużyny przeciwnej. Przepraszam trenerów UKS-u Ruch Chorzów, zawodników i ich rodziców oraz wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte moimi słowami."
Mateusz Markiewicz
Trener Łukasz Joniec: Od początku meczu Józefka starała się jak najszybciej odebrać nam piłkę. Naszym celem było rozgrywanie krótkimi podaniami od bramkarza i dosyć często się to udawało. Bardzo dobrze wychodziliśmy spod pressingu od obrony do pomocy, jednak można powiedzieć, że tutaj nasze akcje się kończyły, a zaczynały problemu. Mieliśmy problem z utrzymaniem się przy piłce na połowie rywala i trudno nam było przenieść ciężar gry pod jego bramkę, by stworzyć sytuacje strzeleckie. Brakowało po prostu kreatywności i umiejętności przy dalszym budowaniu akcji.
Jest nam niezmiernie miło poinformować, że dzieci z grup naborowych, tj. roczniki 2008 - 2013 uczęszczające na zajęcia popołudniowe przenoszą się z hali na boisko!
Zgodnie z podanym niżej harmonogramem od następnego tygodnia treningi będą się odbywać w poniedziałki i piątki. Prosimy również o zwrócenie uwagi, że zmieniły się terminy treningów z grupą SPARTAN.
Uwaga! Przypominamy, że w związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi, odwołane zostały treningi w Wielki Czwartek oraz Piątek.
Na pierwsze zajęcia na dworze zapraszamy dzieci z wszystkich roczników grup naborowych 6 kwietnia (piątek), natomiast pierwsze poświąteczne treningi z grupą SPARTAN odbędą się 5 kwietnia (czwartek).
Trener Ireneusz Psykała: Powiem trochę standardowo - niepotrzebna nerwowość i brak spokoju sprawia, że piłka nie wpada do bramki. Po pierwszym golu wszystko się zmienia, przeciwnik otwiera, a łatwość stwarzania przez nas sytuacji jest coraz większa. Polonia specjalnie nam nie zagrażała - przed przerwą, gdzie nie zamknęliśmy szczelnie defensywy, zdołała nas dwa razy skontrować, natomiast w drugiej po dwóch stałych fragmentach gry oddała dwa niecelne strzały.
Czytaj więcej: U19/JSt: "Za bardzo się spieszyliśmy" - druga połowa przesądziła o wygranej w Bytomiu
Trener Daniel Tukaj: Dzisiaj zobaczyliśmy bardzo dziwny mecz i to ten z gatunku słabych - dodatkowo z obu stron. Najprostsze elementy rzemiosła piłkarskiego sprawiały zawodnikom największe problemy. Sami nie mogliśmy uwierzyć jak poczynaliśmy sobie na boisku. Być może podziałała tak zmiana czasu, bo to nie były dobre zawody. Pomimo tak słabego spotkania Rekord stworzył sobie trzy sytuacje, po których mógł zdobyć bramkę, ale my także mieliśmy dwie stuprocentowej okazje i
Czytaj więcej: U17/JMł I: ''Dziwny mecz'' - czwarty remis na zakończenie weekendu
Trener Sławomir Podlas: Z nieba do piekła!!!! Brak mi słów na to, co dziś się działo na boisku. Mecz rozpoczął się dla nas idealnie. Szybko strzeliliśmy dwie bramki, graliśmy wysokim pressingiem przez co nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na swobodę. Nasza gra opierała się na szybkich podaniach z małą ilością kontaktu, czyli wszystko to, co założyliśmy sobie przed meczem zostało zrealizowane. Jednym słowem dominowaliśmy zdecydowanie na boisku. Wysokie prowadzenie aż 3:0 pozwoliło nam grać spokojnie.
Czytaj więcej: U15/2003 I: "Nie wiem co się stało" - dobre złego początki w Bielsku